W tym roku pyerdolnie 350-400 musi! moj obecny rekord to smiech, 270 km w 13 godzin. zamierzam pojechac dabrowa gornicza -bytom - opole wroclaw - leszno - poznan. zamierzam sie wyrobic w 20 godzin tak od 3 w nocy do 23-24 droga plaska to pojdzie gladko Zmieniony przez - taroo94 w dniu 2011-03-05 13:04:48
taka średnia miejscowośc ok 20 km od lubelca a co do pleców to wiosło mam jako tako mocne bo MC śmieszny...zresztą nie mam wiecej kg....to jest ból...musze kupic zelastwa troche PS. W piatek pomiar maksów a w nastepny piatek jedziemy z fatem Edit: Brogo jak chcesz na gg podbij Zmieniony przez - Helssing w dniu 2008-04-15 21:23:34
Było biegane. Do tej pory moje easy runy to były takie po prostu trochę wolniejsze biegi, albo po prostu krótkie, ale ostatnio oświeciło mnie, że czas przestać sobie wmawiać, że przy tętnie poniżej 131 mogę najwyżej szybko chodzić. No i pobiegłam pół godzinki: średnie tempo 8:31 min/km, średnie tętno 127 i średni rytm 166 (co uważam za dobry wynik [...]
Słuchajcie, jeszcze nie doszłam nawet do połowy "Pod górę", ale podstawowy problem mojej (nie)formy biegowej chyba już udało mi się zidentyfikować. I tak mi się klaruje plan na najbliższe miesiące, ale pomyślałam, że może ktoś mądrzejszy (Viki? %-)) będzie miał uwagi. Na pewno nie mam odpowiedniej bazy tlenowej, bo w zasadzie w całej historii [...]
Pobiegłam pierwszy prawdziwy trening z coachem. Tak jak się spodziewałam, krzyczał, gdy biegłam za wolno albo za szybko. Przy czym wydaje mi się, że momentami gps płatał figle, a ja trzymałam tempo. W każdym razie nie było z tym problemu. Nie przebiegłam całych 80 minut, bo po treningu zasadniczym było jeszcze 20 minut na zasadzie "pobiegnij, [...]
Bieganie z przygodami. Miały być szybsze 4 km, ale pod koniec musiałam ratować pieska. Usłyszałam rozdzierający pisk i cofnęłam się kawałek, okazało się, że pieskowi się łapa zaklinowała. Musiałam zatrzymać jakieś auto i we troje jeszcze z właścicielem posesji przeprowadziliśmy skuteczną akcję ratowniczą. Łapka chyba cała, chociaż pewnie będzie go [...]
Trudno powiedzieć jak długo, bo wrzesień i październik to było złamanie formy przez stresy. Jakieś tam szybkie odcinki wplatam, w zeszłym tygodniu robiłam 4 km w tempie 6:30, czasami część trasy robię w strefie 3 albo robię fartlek. O ile wierzyć wskazaniom pulsometru to mogę teraz śmiało biegać z wyższym tętnem, więc de facto szybciej. Ale i tak [...]
Ogólnie to beznadziejny dzień. Nie dość, że za wschodnią granicą wojna, co strasznie mnie dobiło, to w domu też góra problemów. Muszę chyba przyśpieszyć wyprowadzkę, nawet jakbym miała coś wynająć na parę miesięcy, bo już mam dość nieswoich problemów, gdy własnych mam po korek i mnie nikt nie wesprze w ich rozwiązywaniu. Bieganie tak beznadziejne [...]
W ciągu 2-3 dni od 1 czerwca oficjalnie stanę się właścicielką nieruchomości %-) Aż trudno uwierzyć, że ten szalony plan się powiódł, ale jednak! Oczywiście cały zakup w trybie yolo, na przypale, więc na początek będę spać na rozkładanym pufie, a kanapę dowiozą pewnie w lipcu :D Trudno, żyłam w gorszych warunkach. Tym razem mam kuchnię ;) [...]
No, akurat w Poznaniu to jest do wyboru, do koloru. Mieszkam w takim miejscu, że w promieniu 5 km mam chyba 8 kin, w tym 3 studyjne. Z tych sieciówkowych z kolei dwa są takie, w których można obejrzeć filmy długo po tym, jak w innych miejscach przestali grać. Strasznie się w tym roku wkręciłam w chodzenie do kina, bardzo dobrze mi to robi na głowę [...]
Wczoraj bieg wzorcowy i dzisiaj zaczynam plan z coachem Garmina. Cel to pobiec półmaraton 3 września i zmieścić się w 2h. Bardzo lekkie mi to tempo wyznaczył, cały trening w tętnie rozgrzewkowym. Ale w sumie to miałam wrażenie, że wcale tak lekko nie jest, nogi jakieś ciężkie. W ogóle króciutki ten trening i w tym tygodniu wszystkie biegi są [...]
Dobry dzień! Zaczęło się od fryzjera i osiągnięcia idealnej fryzury, jaką sobie wymarzyłam ostatnio, więc nie mogło być źle :-D Po śniadanku joga, chyba czuję efekty rozciągania w czworogłowych, które zaniedbywałam dotychczas. W każdym razie fajnie, że już mam taki fajny nawyk, jutro chyba się uda joga w parku. Bieganie rewelacja! Pierwszy raz [...]
Wczoraj miało być rege, leżenie nad jeziorem i małe kalorie, a wyszło 22 tysiące kroków, 700 aktywnych kcal i nieliczona dieta (ale raczej z solidnym deficytem). Zjadłam bajgla z pastą jajeczną i pół przepysznego croissanta migdałowego. Faceci to się jednak przydają, można oddać pół łakocia i jeszcze się taki ucieszy :-D I w sumie doceniam bardzo, [...]
Dzisiaj lekkie 10 km i dwa odcinki po 200 metrów. Bez szaleństw, bo mięśnie obolałe, trochę nie wiem po czym w sumie, może jakaś kumulacja obciążenia. Jedzonko to pełnoziarniste naleśniki z mleczkiem kokosowym i jabłka w cynamonie. Jabłka były surowe i nie zrobiły nic złego kiszkom, chociaż po kolejnym posiłku poczułam się ciężko i nie wiem, czy [...]
Ech, skuszona słońcem poszłam biegać, ale ciemna chmura na horyzoncie szybko zdążyła przylecieć i niestety musiałam uciekać w popłochu po 3,5 km, bo lunęło solidnie. Ale za to mimo ciężkiego początku bardzo ładne tempo jak na tak niskie tętno. Ciekawe... /SFD/2023/7/28/0b7e5b28528043eaa43eee7b66197f60.jpg
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Mam dwa pytania: 1) Robię nogi z barkami. Wiem, że zaczyna się od dużych partii, tak zawsze robię, ale co powiecie, by zaczynać od barków ? Po treningu nóg nie mam już siły na robienie barków ... 2)Ćwiczę na siłowni 3 razy w tyg. i do tego pływam dość intensywnie 3-4 razy w tygodniu, wychodzi koło 10-15 km tygodniowo. Jakie polecacie BCAA, które [...]
chcialbym teraz napisac jak się dostać. wiem, że chyba każdy zna to wszystko na pamięć, ale myślę, że może jednak komuś się to sprzyda. no więc.. aby się tu dostać, nie wystarczy strzeżyć zębów przed dowódcom, ponieważ nikt nie zostanie żołnieżem oddziału bojowego GROM-u, jeśli nie zaliczy morderczej,3-etapowej sel.Zacznijmy jednak od minimalnych [...]
aby się tu dostać, nie wystarczy strzeżyć zębów przed dowódcom, ponieważ nikt nie zostanie żołnieżem oddziału bojowego GROM-u, jeśli nie zaliczy morderczej,3-etapowej sel.Zacznijmy jednak od minimalnych wymagań: - wiek nie niżej niż 25 lat(ukształtowana psychika...) - wykształcenie minimum średnie - bardzo dobry stan zdrowia(kat. zdrowia A) - [...]
04/09 (traktowany jako DNT chociaż było bieganie) Dieta: Według rozpiski PoTreningu miało wejść 2,052 kcal (146B, 106T, 135W). Rzeczywista kaloryczność dzisiejszych posiłków to około: 2,523 kcal (88B, 169T, 141WW). Znowu jest to bardzo mocny szacunek ze względu na fakt, że wszystko jadłem w hotelu/restauracjach. Śniadanie i lunch były ok. Zdrowo [...]
15/09 (DT) Dieta: Dzień bez żadnych ekscesów. Kaloryczność dzisiejszych posiłków to około: 2,215 kcal (237B, 122T, 102WW). Dieta oparta na grillowanym łososiu (400g), Kurczaku (150g), warzywach. Ponadto, oczywiście odżywka białkowa. Według rozpiski PoTreningu, w dzień treningowy mam dietę z 2,507kcal (185B, 128T, 152W) a w DNT 2,050 kcal (150B, [...]